Biografia

Paoll.

Tancerka, studentka socjologii.

Na lekcje tańca towarzyskiego zapisali ją rodzice kiedy miała osiem lat. Okazało się, że mieli świetny pomysł, bo Ania bardzo szybko zaangażowała się w treningi i już po roku razem ze swoim partnerem wystartowała w ogólnopolskim turnieju, na którym zdobyła pierwsze miejsce, była też finalistką mistrzostw Polski w tańcach standardowych oraz wicemistrzynią Polski w tańcach latynoamerykańskich.

Chociaż zaczęła odnosić poważne sukcesy i naprawdę kochała taniec towarzyski, im była starsza tym bardziej zaczynał jej przeszkadzać zewnętrzny wizerunek wymagany na turniejach, czyli bardzo mocny makijaż, konieczność doklejania sobie sztucznych paznokci, czy intensywna opalenizna wymagana u tancerzy latynoamerykańskich. Ponieważ zawsze była indywidualistką uznała, że niestety nie mieści się w "anturage" tańca towarzyskiego i zrezygnowała z uczestniczenia w zawodach.

Z tańca jednak nie mogła zrezygnować i już w klasie maturalnej została instruktorką w szkole tańca. Uczyła innych, ale bardzo chciała sprawdzić się dalej jako tancerka, dlatego zdecydowała się na casting do nowego programu TVN "You Can Dance – Po prostu tańcz". Jej taniec i jej osobowość docenili jurorzy i widzowie, dlatego znalazła się finale edycji.

"Taniec z gwiazdami" to dla niej nowe doświadczenie, bo tym razem musi się sprawdzić jako trenerka. Żartuje też, że udział w programie "na żywo" wyzwala adrenalinę i można się od tego uzależnić, poza tym dzięki temu programowi będzie mogła powrócić do intensywnych treningów tańca towarzyskiego i ostatecznie przekonać się jaki rodzaj tańca najbardziej jej odpowiada.

Mila

Ma bardzo ciekawe życie... Razz

w YCD tańczyła fajnie...ale w tzg się nie sprawdziła jako tancerka Rolling Eyes

Paoll.

hmm, co do Tzg to moim zdaniem było dobrze;) jak na wiek Ani to było świetnie;)

Mila

raczej powinna brac udział jako gwiazda...bo ona sama nie wiedziała jak uczc Roberta...ale to tylko moje zdanie:P

Magg

A mi się podobała w TzG. A mojej mamy to w ogóle byli ulubioną parą...

Mila

a mi nie...według mnie wcale jej tam nie powinno być skoro sama nie wiedziała jak tańczyć, salse przezcież lepiej zatańczył Robert od niej....i wogóle cha-che tez zatańczyła źle...

Paoll.

ja się strasznie cieszę, ze wzięła udział. ja jakbym miała taką szansę i jakbym była na miejscu Bosej też bym się zgodziła;]
Maggi ulubioną.? bosko.! już lubię Twoją mamę;d

Magg

Może nawet ją poznasz Razz